piątek, 24 kwietnia 2009

Piątkowe popołudnie

Tym razem powstrzymam się od przynudzania, a wrzucę parę zdjęć z popołudnia. Tak mniej więcej wygląda każde popołudnie spędzane na ogrodzie. Zwierzaki nas nie opuszczają :) Zestaw piątkowy mniej więcej taki sam jak niedzielny. Zabrakło jedynie Białaski, Rudaska i Bursztyna.

Suzi:
Niby starcie. W rolach głównych: Oska i Suzi
Moja śliczna Czarna Pantera, kryptonim "Oska"


Oska i Dżinks:
Dżinksiorek:
Wspomniana w poprzednim wpisie ciekawska kurka:



3 komentarze:

ewung pisze...

Ale cudne widoki ogrodowe, zazdroszczę przestrzeni

Anonimowy pisze...

fajny inwentarz :)

mustahelmi pisze...

ewung: dzięki, dwa dni śmigania z kosiarką potrzeba by ta przestrzeń jakoś wyglądała ;)

anonim: dzięki, szczególnie kurka ;)