niedziela, 2 listopada 2008

Przyjaźń

Oto dowód na to, że Suzi i Kropcia to najlepsi przyjaciele. Mam nadzieję, że Pieska nie popadnie w depresję, gdy oddamy kotkę.. ;))





5 komentarzy:

kociokwik pisze...

Mustahelmi,
ja bym chyba nie dała rady oddać Kropki:/ Po takich przyjaznych zdjęciach.

Anonimowy pisze...

o matko, ale one są ładne :) całe życie miałam tylko kota (i to zazwyczaj po jednym), dlatego jak widzę kota czulącego się do innego osobnika (w dodatku nie człowieka i w dodatku innego, niż koty, gatunku) to mnie to potwornie rozczula. I tak jak kociokwik, chyba nie dałabym rady oddać Kropki, bo by mi serce z żalu pękło :(

mustahelmi pisze...

ja najchętniej bym wszystkie 3 kotki zostawiła, ale D. chyba by umarł na zawał słysząc to...

Anonimowy pisze...

przeurocze! to może, nie oddawaj Kropki?

Anonimowy pisze...

ale słodki widok - koty plus psy to jednak fantastyczne połączenie