poniedziałek, 1 września 2008

Marnotrawna

Wróciła... marnotrawna - Białaska czyli. Teraz wygrzewa się na balkonie jak gdyby nigdy nic.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Łapeńki czyściutkie i pięknie złożone razem :-)

mustahelmi pisze...

jak to u księżniczek bywa :)))