czwartek, 4 września 2008

Ten pierwszy raz

Dziś Kociaki dowiedziały sie, że poza mlekiem istnieje na świecie jeszcze inny rodzaj pożywienia. Salaterka z mięskiem okazała się atrakcyjna tylko dla jednej Kruszynki, druga nawet się nie popatrzyła.
Atrakcją dla obydwu okazał się powrót Oski - mleczarni :]

W związku z tym, że Koteczki są nie do odróżnienia zastanawiam się jak je oznaczyć - pomysł z niebieską i różową wstążeczką został wyśmiany przez D. :>


Degustacja:
Drzemka przed i poobiednia:

2 komentarze:

kociokwik pisze...

Chyba trzeba się wstrzymać z odróżnianiem. Może jak trochę podrosną to zaczną wykazywać cechy indywidualne;)))

mustahelmi pisze...

miejmy nadzieję ;))