Przedstawiamy Kropeczkę, 3-tygodniową maleńką koteczkę trikolorkę. Skąd imię? Ona cała to po prostu kropka - kropka w kropkę podobna do swojej mamusi - Księżniczki, oczęta na tle białego pysia wyglądają jak kropeczki i ona sama jest taka maleńka i delikatna jak kropelka rosy :) Kuzyn zakochał sie w niej od pierwszego wejrzenia i jak tylko kicieńka podrośnie zabiera ją do siebie.
5 komentarzy:
Jest urocza, chciałabym mieć kotka, ale w małym mieszkaniu męczyłby się...
Prześliczna Kropeczka, fajnie że będzie miała dom :-)
Księżanko: moje to kotki tzw. wychodzące więc mała przestrzeń by je chyba dobiła, ale jeśli przyzwyczaisz kotka że jego przestrzeń życiowa jest ograniczona to chyba problemów nie będzie ;)
Hersylio: też sie cieszę, a kuzyn to mnie normalnie zszokował :))
Mustahelmi,
czyli macie trzy Maleństaski?:))
tak, tak... mamy 3 maluchy - czarnuszki jadą do rodziców D., Kropeczka do kuzyna a dziś zgłosiła się kuzynka - też chce Kropeczkę :)))
Prześlij komentarz